Miejsce, na które czaiłam się już od jakiegoś czasu. Zakochałam się w nim jeszcze zanim zobaczyłam je na własne oczy, tylko ze zdjęć. A na żywo wygląda równie wspaniale. A co tam, lepiej! Post dość nowatorski, taki eksperyment, bo bez lustrzanki. Tym razem towarzyszył mi Mój Przyjaciel Łukasz, który ma super telefon (nie będziemy tutaj robić lokowania produktu za free!) i to właśnie nim cykaliśmy fotki. Miało to swoje dobre strony, bo dało się je robić, nie zwracając na siebie specjalnie uwagi. Jednak lustrzanka to inna bajka - na razie pozostaniemy jej wierne. Ale nie o tym chciałam tu pisać... Będzie o piwie!
The place I've been interested with for some time. I have fallen in love with this interior before I saw it with my own eyes. Live it looks even better! This post is quite innovatory, kind of experiment, because we didn't use reflex camera. This time My Friend Łukasz accompanied me and he has a great mobile phone (you know which one...). It had its advantages, because we could take photo in less noticeable way. However, the reflex camera is a different story - for now we will stay faithful fot it. But what am I talkin about... It should be about a beer!
The place I've been interested with for some time. I have fallen in love with this interior before I saw it with my own eyes. Live it looks even better! This post is quite innovatory, kind of experiment, because we didn't use reflex camera. This time My Friend Łukasz accompanied me and he has a great mobile phone (you know which one...). It had its advantages, because we could take photo in less noticeable way. However, the reflex camera is a different story - for now we will stay faithful fot it. But what am I talkin about... It should be about a beer!
adres internetowy: perla.pl/pijalnia-piwa/
adres nieinternetowy: ul Bernardyńska 15A, Lublin
Deska degustacyjna. Cztery rodzaje piwa, jakże pięknie podane. Żebym ja spamiętała, jakie to rodzaje! Dopiero niedawno nauczyłam się pić piwo - bardzo przydatna umiejętność. Wcześniej każde wydawało mi się okropne. Dojrzałam i teraz mogę śmiało stwierdzić - te były smaczne. Nie do końca odpowiadało mi to ciemne, Perła Porter bodajże, mimo, że jestem fanką tego rodzaju piw. Ale Łukasz mówi, że było dobre, to chyba było.
Tasting board. Four kinds of beer served in a lovely way. I wish i could remember what types there were! It was not long ago when I learned to drink beer without suffering - very usefull skill. Now I'm a grown girl and I can say - theese ones were tasty. Maybe I was not sure what I think about the dark one - Porter - but Łukasz says it was good so... I think it was indeed.
Tasting board. Four kinds of beer served in a lovely way. I wish i could remember what types there were! It was not long ago when I learned to drink beer without suffering - very usefull skill. Now I'm a grown girl and I can say - theese ones were tasty. Maybe I was not sure what I think about the dark one - Porter - but Łukasz says it was good so... I think it was indeed.
Do tego przekąski. Czipsy z selera (5 zł) - lubię takie rarytasy. Łukasz postanowił zjeść suszoną krowę (10 zł) i chyba mu smakowała bidulka. A na deser ciasteczka piwne z młóta browarnego (2 zł). Smaczne bardzo, a do tego sprawiały wrażenie takich...wiecie no... zdrowych!
Plus some snacks. Celeriac crisps (5pln) - I'm a fan of delicacy like this. Łukasz ordered dried beef (10pln)- what a poor cow. And as a sweet accent - beer cookies (2pln). They were tasty plus seemed to be healthy, you know.
Plus some snacks. Celeriac crisps (5pln) - I'm a fan of delicacy like this. Łukasz ordered dried beef (10pln)- what a poor cow. And as a sweet accent - beer cookies (2pln). They were tasty plus seemed to be healthy, you know.
Jak widać Lublin to miasto pięknych lad. Ta jest wręcz przepiękna. A za nią przystojny i przesympatyczny barman. To moje zdanie, nie wiem, czy Łukasz je podziela.
As you can see, Lublin is a city of beautiful bar counters. This one is super-beaulitul. And behind the counter there was handsome and really kind barman. That's my opinion, I'm not sure if Łukasz agrees.
As you can see, Lublin is a city of beautiful bar counters. This one is super-beaulitul. And behind the counter there was handsome and really kind barman. That's my opinion, I'm not sure if Łukasz agrees.
Ażurowe ściany z drewnianych (prawdziwie drewnianych) listewek. Bardzo lubię taki motyw, wręcz uwielbiam.
Openwork walls of wooden (truely wooden!) vertical borders. I extremaly like this motif.
Lustro na suficie robi niesamowite wrażenie. Wnętrze jest piękne, a dzięki lustrze jest go dwa razy więcej. A zatem jest podwójnie piękne. I można sobie cykać fajne selfie patrząc w górę, polecamy.
The mirror on the ceiling made an impression. The interior is amazing and because of the mirror is double-amazing. And you can take nice selfies looking up, we recommend.
Jest też ogródek. Ale. Czy zima czy lato, czy słońce czy deszcz, czy mróz czy upał... jeśli znajdziecie się w Lublinie tego miejsca przeoczyć Wam nie wolno! Stawiam piwo, że na pewno będziecie zadowoleni. To nie tylko pijalnia, to także restauracja. My tym razem zdecydowaliśmy się jedynie na przekąski-zagryzki do piwa, ale mają tutaj bardzo ciekawe dania główne. Co tam się będę rozpisywać, menu jest dostępne na ich stronie.
There is also an external patio. But whatever - winter or summer, sun or rain... if you'll ever be in Lublin, you cannot miss that place. It is not only a beer bar, it's also a restaurant. This time, we tried just some snacks but in their menu they have very interesting main dishes. Try on their website.
A zatem... kierunek Lublin!!!
Wasza Adka.
So... direction - Lublin!
Yours, Adka.
Wasza Adka.
So... direction - Lublin!
Yours, Adka.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz