czwartek, 22 lutego 2018

O małej architekturze i zimnych lodach.

To było lato. Jesień, teraz zima, zaraz wiosna! Zdjęcia cierpliwie czekają na posta, a my na cieplejsze dni. Niech to będzie taki wspominkowy post, a jednocześnie zapowiedź dni dłuższych i bardziej słonecznych. Post z **** strony, bo o miejskich siedziskach. No i o lodach, które - uwaga - smakują równie dobrze teraz zimą! Zacznijmy nasz mikroprzeglodzik.

It was the Summer. Then Autumn, now Winter and Spring coming soon! These photos are very patient waiting for a publication. Waiting for warmer days we should be patient too. It's a post of memories but also kind of forecast of longer and sunnier days. Let's read about benches in the city and about ice-cream (dont't worry - they taste great also in the Winter).

Pierwszy raz odwiedziłam lodziarnię przy ul. Wielkiej o jakże uroczej nazwie "Krasnolód". Wybrałam smaki: gruszkowy i mascarpone. Słodycz gruszki wyjątkowo pasuje do lodów, mascarpone też był ok, ale... mam już swoje ulubione lody o tym smaku w Poznaniu i te zdecydowanie ich nie przebiły. Cena? Zabrałam 2 porcje po 60g -wyszło 8 zł. W tej kategorii również wygrywa moja ulubiona lodziarnia (tak, chodzi mi o "Kolorową").

It was first time I visited ice-cream parlor "Krasnolód". I chose two flavours - pear and mascarpone. The sweetness of a pear works in ice-creams. Mascarpone was also nice but I already have my favourite one in other place in Poznań (yes, I'm talking about "Kolorowa").

W kilka minut z "Krasnolóda" z "lódem" w ręku dojdziemy do parku Stare Koryto Warty. Jeśli będziemy się spieszyć być może zdążymy usiąść zanim lód zniknie. A usiąść na nie byle czym. Park jest świetnie zagospodarowany. Betonowe geometryczne ławki z drewnianymi siedziskami tworzą taki mały amfiteatr. Jak bardzo się cieszę, że życie wraca nad Wartę i mam nadzieję, że to dopiero początek, a w nadchodzącym sezonie czeka nas jeszcze jakieś pozytywne zaskoczenie!

We need just a few minutes to get to the park by the river Warta. Here we can take a seat on exceptional benches. Landscape architecture in the park is well-designed. Concrete geometric benches with wooden seats create a kind of amphitheatre. I'm so glad rivercoast of Warta starts to live! I hope it's only the beginning and we can expect more in a new season!

Ja uważam, że wygląda to naprawdę ciekawie i świetnie wpisuje się w krajobraz. Fajna, nowoczesna forma i jakże wdzięczne materiały - beton i drewno.

I think it looks really interesting and fits into the landscape. Nice, modern form and reliable meterials - concrete and wood.

Cafe Misja sygnuje swoje lody mianem "prawdziwych". Potwierdzam, że nie są zrobione ani z plastiku ani z play-doh. Smak czekoladowy - porcja 3,50zł. Były ok. Słońce grzeje, lód topnieje. Tak było. Teraz nie musicie się obawiać, na dworze minus jeden.

Cafe Misja signs their ice-creams as "the real ones". I can confirm - they are not made of plastic or play-doh. Chocolate flavour was O.K. Don't worry, now your ice-cream won't melt - outside is below zero.

Z lodem w ręku udajemy się na dziedziniec Urzędu Miasta.

With some ice-cream in hand we can go to the courtyard.

Jeszcze trzy lata temu na dziedzińcu znajdował się parking. Teraz zamiast samochodów pojawiły się ławki i donice z trwawami i drzewkami. Miło się tu siedzi. Dobrze, że już bez Ryszarda.

Three years ago there was a car park. Now instead of cars we can see benches and flowerpots. Nice place to take a rest.

Ach jak gorąco. Ups. 

Oh, it's so hot. Oops.

A na sam koniec Wytwórnia Lodów Tradycyjnych. Osobiście smak nigdy mnie tu jeszcze nie uniósł, za to cena do wielkości porcji zawsze kłuła w poznańskie serduszko. Jest to jednak marka wyjątkowa, bo to właśnie ona zapoczątkowała rozkwit tego typu lodziarni w mieście. Ulica Kościelna zaczęła przyciągać ludzi, faktycznie zaczęła żyć. 

And at the and about a special brand - Wytwórnia Lodów Tradycyjnych (Tradicional Ice-cream Factory). It was the first one which started the heyday of self-made ice-cream parlour in the city of Poznań. The street began to attract people and to live indeed.


Na skwerku postawiono "schodkowe" siedziska. Nie są może zjawiskowe, ale pamiętajmy, że jeszcze parę lat temu, teren ten, jako pewien nieużytek, służył głównie do wyprowadzania psów... Teraz jest też dla ludzi. Uważam jednak, że możnaby trochę podrasować to miejsce. Może wiosna 2018 coś zmieni?

On the square they placed "stepped" benches. Maybe not spectacular but we should realize that some years ago this area was so poor that only dogs used it to .... However it could be improved. Maybe Spring 2018 will bring a change.

Czekamy na wiosnę, nowe smaki, nowe formy :)

We look forward to the Spring, new tastes and new forms :)