środa, 27 maja 2015

Pritzker Pretzel.

Do Berlina tak fajnie się wraca. Dzisiaj must-see każdego szanującego się turysty. Szczególnie polecamy na początek zwiedzania, bo później po prostu łatwiej będzie odnaleźć się w mieście. Kopuła na dachu niemieckiego Bundestagu zaprojektowana przez nie byle kogo, bo samego Normana Fostera, laureata Nagrody Pritzkera z 1999 roku. To tutaj poruszając się po spiralnej rampie możemy zobaczyć z lotu ptaka cały Berlin, a Pan Audioprzewodnik opowie nam, co widzimy. A to wszystko za darmo! Tylko trzeba się wcześniej zarejestrować, najlepiej internetowo, żeby uniknąć niepotrzebnych kolejek na miejscu. Plus można zjeść niemieckie must-eat, czyli...

We really like to come back to Berlin. Today about must-see for every tourist. Especially recommended as a start of sightseeing, because it's just easier to find yourself in the city after visit this place. The dome on the Bundestag roof is designed by Normal Foster, the Pritzker Prize laureate of 1999. Walking on the spiral ramps you have bird's-eye view for all Berlin and Mr Autioguide will tell you what you see. And it's for free! You just have to register before. It's better to do in online on the website to avoid queues at the place. Plus you can try German must-eat here, that is...

adres internetowy: http://www.bundestag.de
adres nieinternetowy: German Bundestag, Platz der Republik 1, 11011 Berlin, Germany
 

sobota, 16 maja 2015

Bo.Poznań.Bo.Tak.

Zakochałyśmy się. Wiadomo, bo wiosna. W kim? W cudownym Poznaniu. Miasto ożyło tej wiosny, a my nie nadążamy z odwiedzaniem wszystkich nowo powstałych miejsc. 
Los nam sprzyja. Nieplanowany dzień wolny w środku tygodnia, więc jest czas żeby się spotkać. Miało być śniadanie, ale łóżko rano było wyjątkowo wygodne. Na szczęście zaradni mieszkańcy krajów anglosaskich rozwiązali ten problem. Powstał brunch, śniadanie dla leniwych, czyli dla nas. 
Powstało też nowe miejsce. "Bo. Poznań" Bo Poznań zasłużył na taką restaurację.

We felt in love. Because of spring, of course. With whom? The gorgeous Poznań. The city blossom this spring and we don't keep up with visiting new places.
Fortune favours us. Unplanned day off in the middle of week so we finally had time to meet. It suppose to be breakfast but we oversleep. Luckily, resourceful people of Anglo-Saxon countries have solved this problem. It is called "brunch" - the breakfast for lazy people, for us.
Poznań have solved the problem where to eat the best brunch. It is called "Bo.Poznań".

adres internetowy: www.facebook.com/Bo.Poznan
adres nieinternetowy: Kościuszki 84, Poznań, Poland


niedziela, 10 maja 2015

Mejd in Czajna.

Post z tych bardziej spontanicznych, bo jeszcze minutę przed wejściem nie wiedziałam, że takie miejsce w ogóle istnieje. Ale tak się kończą spotkania z chłopakami młodszych sióstr. Masz iść do biblioteki uczyć się do matury, a lądujesz w restauracji na obiedzie. Wnętrze miło mnie zaskoczyło. A ponieważ miałam przy sobie aparat, jak na blogera-profesjonalistę przystało, postanowiłam cyknąć post. Przebywanie z nastolatkami wzmaga spontaniczność, polecam.

That's kind of spontaneous post. One minute before entering I didn't know that this place exists. But this is how meetings with your younger sister's boyfriends looks like. You want to go to library to teach before math exam and actually you end up in a restaurant. The interior suprised me positively. And because I had a camera in my bag (like all professional bloggers do!) I decided to make a review. Spending time with teenagers increases your spontaneity, I recommend.

Adres nieinternetowy: ul. 27 grudnia 9, Poznań